POGANKI / HEATHES. WYSTAWA SZTUKI KOBIET NIEHETERONORMATYWNYCH (2021)

24.04 – 05.06.2021 Wystawa „Poganki / Heathes” w Galerii lokal_30 w Warszawie.

Kuratorka: Agnieszka Rayzacher, współpraca: Kinga Cieplińska. Prace: Karoliny Breguły, Marty Bogdańskiej, Marii Kniaginin-Ciszewskiej, Katarzyny Górnej, Kingi Michalskiej, Katarzyny Perlak, Liliany Zeic (Piskorskiej), Aleki Polis, Karoliny Sobel.

“Oczywistą inspiracja dla tytułu wystawy stała się >Pogankat<, uważana za pierwszą polską powieść dotyczącą miłości i namiętności pomiędzy kobietami. […] Na wystawie pokazujemy portret Żmichowskiej autorstwa Liliany Piskorskiej (Zeic), która uczyniła pisarkę jedną z głównych bohaterek swojego projektu >Sourcebook<, gdzie prezentuje pierwsze polskie feministki będące w relacjach romantycznych, siostrzanych lub przyjacielskich z innymi kobietami.

Tak jak Liliana Piskorska (Zeic) w >Sourcebook< przywołuje polskie pisarki z XIX oraz początków XX wieku, tak do kłirowych korzeni literatury światowej odsyła nas Marta Bogdańska zainspirowana postacią Selmy Lagerlöf. Związki uczuciowe szwedzkiej noblistki wyszły na jaw dopiero w latach 90., pięćdziesiąt lat po śmierci pisarki (zgodnie z jej wolą), jednak do dziś, w liberalnej Szwecji, fakt ten nie jest powszechnie znany. Tuszowane lub przemilczane pozostają również prawdziwe herstorie Marii Konopnickiej, Marii Rodziewiczówny czy Narcyzy Żmichowskiej. Boy-Żeleński pisał o relacjach Gabryelli z Entuzjastkami jako o silnych więzach emocjonalnych, ale też głębokich przyjaźniach, a małżonek jednej z Radownic mawiał do swojej żony: >Bo wy się w swoich przyjaciółkach wykochacie, to wam już dla mężów miłości brakuje<. Związki, o których opowiadamy na wystawie nie zawsze są jednoznacznie romantyczne i miłosne. Głębokie relacje między kobietami, wzajemne zrozumienie i współodczuwanie mają swoją długą historię i przejawiają się, m.in. w reaktywowanych dziś kręgach kobiet. O takiej bliskości opowiada m.in. Katarzyna Górna w cyklu fotografii „Kasie niteczki” zrealizowanym jeszcze na studiach w latach 90. wraz z Katarzyną Kozyrą, a wzajemna troska i czułość stała się tematem twórczości Karoliny Sobel, autorki wielkoformatowych fotografii na tkaninie z cyklu >Jeśli jesteś ok, ja też jestem ok<.

Wyimaginowana wspólnota kłir pojawia się w filmie >Niolam ja se kochaneczke< Katarzyny Perlak. Ubrane w tradycyjne ludowe stroje oraz ozdobne kominiarki kobiety śpiewają regionalne pieśni, recytują wiersze, przywołują dawne przysłowia, tym samym artystka podejmuje próbę włączenia wątków kobiecej nieheteronormatywności do tradycji i folkloru. Współczesną kłirową społeczność przedstawia w swoich zdjęciach i wideo mieszkająca w Montrealu Kinga Michalska. Prace Kingi dają intymny wgląd w życie jej społeczności złożonej z osób kłirowych, trans, niebinarnych, interseksualnych i drag queenek, które żyją otaczają się miłością, troską, rodząc i wychowując dzieci, oddając się rytuałom codzienności.

Wystawę zamykają prace artystek poruszających obecność par nieheteronormatywnych w przestrzeni publicznej. Traktuje o tym Karolina Breguła w znanym cyklu >Niech nas zobaczą<, a także Aleka Polis w krótkich pracach wideo, w których wędruje przez Warszawę wraz ze swoją partnerką. Ich bycie ze sobą, a także całość >Poganek< można podsumować cytatem z korespondencji rosyjskiej poetki Sofii Parnok i Niny Wiedeniejewej: >Bądźmy szczęśliwe cokolwiek się stanie<“.

Fot. Katarzyna Perlak

***************