teatr Czarodziejski Flet

 

29.06.2013 Premiera przeróbki singspielu W.A. Mozarta Czarodziejski flet. W warszawskiej klubokawiarni Sztuki & sztuczki zostało zaprezentowane wyrafinowane językowo, nieheteronormatywne, bezkompromisowe ideologiczne i krytyczne wobec kapitalizmu nowe_stare dzieło „Czarodziejski flet, czyli zagadka pianina Tamina", które wyszło spod pióra Katarzyny Bratkowskiej i Floriana Nowickiego.

W ich wolnomyślicielskiej interpretacji, bo - feministycznej i komunistycznej - miłość nie oznacza heteroseksualnej monogamii. Nic więc dziwnego, że oryginalna aria „Bei Manner”, uchodząca za apoteozę nudnej, mieszczańskiej miłości małżeńskiej zamienia się w hymn lesbijski, który śpiewają Pamina i Papagena. A to dopiero jeden les*element w tej wersji czarodziejskiej opery Mozarta. Bratkowska i Nowicki zamieniają bowiem słynny komiczno-romantyczny wątek Papagena i Papageny na burzliwą historię miłosną dwóch kobiet - Papagen.

Brunetki lub blondynki całować Papagena chce.
Te młodsze i te starsze,
Ach wszystkie one kręcą mnie […]

Przedsięwzięcie prócz bez wątpienia niezwykłego artystycznego wymiaru miało również szczególny charakter społeczny. Projekt tworzyły osoby nie zajmujące się zawodowo śpiewem klasycznym, choć niektóre_rzy miały_li muzyczne doświadczenie. Oddolna inicjatywa zgromadziła nauczycielki_li, twórczynie_ców teatru,lewicowe_ych  aktywistki_tów, a także polityczkę. Jedną z uczestniczek była ówczesna Marszałkini Sejmu Wanda Nowicka.

 ******************

ODNOŚNIKI L*AW
O śpiewającej dekonstrukcji kultury patriarchalnej i o blondynkach też. Czarodziejski flet. Mozart & Bratkowska & Nowicki. Damski Tandem Twórczy (analiza)