W 1947 roku odbyła się polska prapremiera jednoaktówki “Przy drzwiach zamkniętych" Jeana Paula Sartre'a z 1944 roku. To z tego tekstu pochodzą słynne słowa: „Piekło to są inni”. Zdanie pada w interakcji trójki postaci: Garcina - działacza społecznego i redaktora pacyfistycznej gazety, Stelli - pięknej kobiety, która poślubiła dla majątku przyjaciela swego ojca oraz Inez - niezamężnej urzędniczki pocztowej, lesbijki. Bohaterki i bohater trafiają do jednego pokoju z kanapami w hotelu_więzieniu i zmuszone_ny są_jest do przeanalizowania własnego życia.
Postacie dzielą się swoimi historiami, odsłaniają przewiny, za które są potępione. Stella utknęła na infernalnej kanapie za dzieciobójstwo i kłamstwa, Garcin za tchórzostwo i krzywdzenie żony. Nie wiemy za co właściwie trafia tu Inez: za złe intencje, uwiedzenie żony kuzyna czy za homoseksualność? Trudno to jasno określić, ale jednocześnie dla Inez Serrano piekło nie jest niczym nowym, czuje się przeklęta podwójnie, sugeruje, że jeszcze za życia go doświadczyła – powodem była orientacja seksualna. Może dlatego postanawia, że jeśli ma znowu przechodzić golgotę, chce wybrać, jak ma ona wyglądać: “Chcę na was patrzeć i walczyć z odkrytą twarzą”.
Sartre zdecydował, żeby uczynić lesbijkę jedną z trzech osób dramatu i nie jest to jedynie chwyt. Inez wprowadza istotny zamęt w heteroseksualne relacje. Jasno deklaruje, że nie lubi mężczyzn, może nawet nimi gardzi, ale gra w męskie gry, rywalizuje o uwagę Stelli, którą czyni obiektem układu z Garcinem, czym udowadnia, że nie jest wolna od patriarchalnych zachowań.
Inez, jako jedyna, powtarza za karę to, co już przeżyła. Znowu zabiega o uczucie heteroseksualnej kobiety. W życiu starała się o partnerkę_żonę kuzyna, Florę, która dała się uwieść, wyprowadziła się od męża, który po rozstaniu zginął w wypadku. Relacja kobiet nie przetrwała długo i skończyła się tragicznie: „Przez sześć miesięcy płonęłam w jej sercu. Wypaliłam wszystko. Raz wstała w nocy, odkręciła po cichu kurek od gazu i położyła się z powrotem obok mnie”. Inez jest kompulsywnie uzależniona od miłości, jak sama mówi: “Kiedy jestem zupełnie sama, przygasam”. Pragnie uczucia drugiej kobiety za wszelką cenę. Jak wyglądało uwodzenie Flory, możemy wnioskować, obserwując zachowanie Inez wobec Stelli – to natrętne adorowanie, wręcz stalkowanie. Tak jak Inez zachłannie pragnie uczuć, Stella pożąda akceptacji mężczyzny, a Garcin - powszechnego podziwu.
Można zaryzykować stwierdzenie, że Inez Sartre’a jest “oczywistą” lesbijską postacią, która od ponad 70 lat pojawia się na polskich scenach, trudno ją ukryć, zakłamać jej orientację i pozostawić w domyśle. Tymczasem Inez przemknęła niemal niewidoczna przez tęczową świadomość, a mogłaby być dosadnym przykładem nieheteroseksualnej bohaterki w przestrzeni mainstreamowego teatru. Szczególnie, że Inez grały znane aktorki: Agnieszka Wosińska, Ewa Błaszczyk, Ewa Żukowska.
W Polsce jednoaktówka „Przy drzwiach zamkniętych" pojawiała się wielokrotnie. Po raz pierwszy wystawił ją w 1947 roku Jan Kreczmar w Teatrze Małym w Warszawie. Potem można ją było oglądać w teatrach instytucjonalnych (m.in.: Teatr Nowy w Zabrzu), w komercyjnych (m.in.: Scena Prezentacje) i offowych (m.in.: Teatr Enigmatic w Lublinie, Kontrapunkt w Warszawie).
W 1972 roku Tadeusz Worontkiewicz zrealizował spektakl w Teatrze Telewizji, a w 2014 roku sztukę Sartre'a wystawiła w warszawskim Teatrze Dramatycznym Barbara Sass, która konsekwentnie w przemycała w swojej twórczości filmowej i teatralnej lesbijskie wątki.
PRZY DRZWIACH ZAMKNIĘTYCH JEANA PAULA SARTRE'A. SPIS POLSKICH INSCENIZACJI.
Encyklopedii Teatru Polskiego.
*************************
KONTEKSTY & LINKI
TEKSTY
Przy drzwiach zamkniętych Sartre'a (cały tekst)