Slide
WYWIADY
TEKSTY KRYTYCZNE
PODCASTY

analiza walkowiak jul

 

SISTRUM rozmawia o L*KULTURZE
Doceniam prawo do nieczytelności i śliskiej tożsamości. Rozmowa z Jul Walkowiak

 

Jul Walkowiak: Weszłyśmy w tę scenografię, plułyśmy na siebie,czytałyśmy hydrofeministyczną poezję, całowałyśmy się, przytulałyśmy się nago, bawiłyśmy się sobą. Wszystko było bardzo nudne i to było nasza siła. Trwało to około czterech godzin, i w tej nudzie, w pasywnej jednostajności coś się tworzyło – też obrzydliwość. To był proces, czekałyśmy, że może zaraz coś się wydarzy i rzeczywiście wydarzało się. Miejsce było otwarte, ludzie mogli wchodzić i wychodzić, a my byłyśmy cały czas.

 

 

InterAlia
Iwona Stasiak  Drag kings – kamp czy zaangażowanie polityczne? Analiza zjawiska drag na przykładzie polskich drag kingów

 

Artykuł skupia się na fenomenie sceny drag king. Autor stara się odpowiedzieć na pytanie, czy stand-upy drag kingów są czystą zabawą, kampowym performansem, czy może przejawem zaangażowania politycznego. 

"Jako fenomen, który obnaża kulturową konstrukcję płci, zjawisko drag jest istotnym elementem kultury queerowej. Drag queens, dzięki swojej obecności w kulturze popularnej, stały się w Polsce znane szerszej publiczności (a nie tylko uczestnikom kultury LGBTQ). Inaczej sprawy mają się w przypadku drag kings – znajomość tego zjawiska jest nikła, a występy niszowe."

analiza drag king RTV

Magazyn RTV #12
Drag King Heroes – w poszukiwaniu polskich superbohaterów


Na przełomie 2019 i 2020 r. na wrocławskiej scenie zadebiutowała, a następnie osiadła drugim, większym występem nowa grupa dragkingowa – Drag King Heroes. „Bohaterowie” to trzy niezależne postaci sceniczne z różnym zasobem energii i z odmiennymi pomysłami na performans.
Drag King Jack Strong przy akompaniamencie mocnych punkowych i metalowych rytmów uzewnętrznia siłę i zdrowy gniew.
Drag Queer Transformers to subtelna i artystyczna, ale zdecydowana kontestacja, przemiana i podróż od płci do płci w każdym numerze.
Drag King Pantofel wydaje się uroczym domatorem spełniającym się w myciu okien, jednak lepiej nie łamać jego zasad w pobliżu jego glana.
Bohaterów łączy sporo, nie tylko wiek – wszystkie członkinie grupy w tym roku kończą czterdzieści lat. Jest to drag z pogranicza teatru i kabaretu, każda postać na scenie tańcem i ruchem opowiada historie. Wszystkie numery są zaangażowane społecznie i polityczne. Wszyscy bohaterowie są też spełnieniem marzenia o pozytywnej polskiej męskości

.

analiza Adamczyk

 

SISTRUM rozmawia o L*KULTURZE
Tkwimy w zero-jedynkowym myśleniu. Rozmowa z Anną Adamczyk (Anna Arendt)

Anna Adamczyk: Adresatami tej książki jest społeczność nieheteronormatywna i heteronormatywna. Miała w popularny sposób łączyć te dwa światy. Konsultowałam tę książkę z osobami heteroseksualnymi. Prowadziłam wiele rozmów, z bardzo różnymi osobami, chcąc się dowiedzieć, co o nas myślą. I wniosek z tych dyskusji: nie myślą o nas nic. Nic o was nie myślimy, bo was nie znamy. (...)
Ja podsunęłam pewien wizerunek lesbijek, który znam, lesbijek, które dążą do ogólno znanej „normalności”, posiadania domu, wspólnych zwierząt i czasami dzieci, lesbijek niezaangażowanych w budowanie czy raczej dekonstrukcję tzw. heteronormy w swoim życiu, a raczej starających się „wpasować”. Pozostawiam bez komentarza przyczyny wybrania takiej formy realizowania codzienności – i staram się też nie oceniać, która z wersji jest lepsza/gorsza. Mamy w książce lesbijkę, uosobienie „sukcesu zawodowego”, żyjącą w szafie i dziewczynę, która ma odwagę realizować się jako jawna lesbijka.

analizy Olszewska Kaczmarek

 

SISTRUM rozmawia o L*KULTURZE

Próbowałam łączyć wodę z ogniem, teraz zaczynam czuć siebie. Rozmowa z Agnieszką Olszewską-Kaczmarek

Agnieszka Olszewska-Kaczmarek: Komponuję od 6 roku życia, to moja osobista legenda. Kocham to robić, wyrażam się poprzez muzykę i występy. Z drugiej strony to potrzeba bycia docenioną, usłyszaną i rozpoznaną, a także możliwość utrzymania się z własnej twórczości. Sukcesem jest dla mnie również współpraca z różnymi artystami. Kiedyś bardziej chciałam coś udowodnić. Biegałam, pukałam do tysięcy drzwi, próbowałam łączyć wodę z ogniem. Dopiero teraz, w tym wieku, zaczynam czuć siebie, mieć kontakt ze sobą. Jestem skupiona na tworzeniu i przyjemności współpracy z innymi, dużo mam otwartych, równoległych projektów z zupełnie nowymi artystami. Nagle się okazało, że są muzycy, który chcą ze mną współpracować, nie oczekując pieniędzy, jeszcze niedawno to nie było możliwe.

*****************

fotografi Jarzabek 

SISTRUM rozmawia o L*KULTURZE
Uwielbiam oglądać życie przez aparat. Rozmowa z Hanną Jarząbek

 

Hanna Jarząbek: Spędzam godziny na słuchaniu osoby, którą mam fotografować, zanim w ogóle wyciągnę aparat, rozmawiam godziny, dni, nawet miesiące. Mój partner mówi, że mam talent do słuchania ludzi, a to wypływa z tego, że naprawdę interesują mnie ludzie i to, co mają do powiedzenia. Gdy się więc spotykamy, to gadamy, robimy zakupy, razem przygotowujemy posiłki, jemy, razem wychodzimy na imprezy. Gadamy i gadamy, i przy okazji robię zdjęcia – zawsze mam aparat w ręce. Pamiętam, gdy z jedną z par pojechałyśmy się na wycieczkę rowerową, jechałam z aparatem w dłoni – co mogło się źle skończyć. Męczyłam się, bałam, że mi spadnie, ale nie odpuściłam. Myślę, że wejście w intymność polega na tym, żeby po prostu budować relacje, i muszą się w tej relacji dobrze czuć obie strony, i dlatego nie ze wszystkimi się to udaje. Czasem trudno o porozumienie różnych osobowości, a ja też mam swój charakterek. [śmiech] Jednak z większością ludzi udaje mi się zbudować naprawdę bliską więź. 

analiza Marta Przybyo

 

19.08.2022 Premiera analitycznego tekstu Marty Przybyło. Zwyczajne, zakochane, monogamiczne. Fotograficzne opowieści o kobietach nieheteronormatywnych. Autorka przygląda się twórczyniom zdjęciowych cykli, które zapisały się w polskiej les*kulturze, czasem też tęczowej. Popatrzmy raz jeszcze wraz autorką, z jej archiwistyczno-artystycznej perspektywy na zdjęcia Karoliny Breguły, Aleksandry Buczkowskiej, Marty Kochanek, Hanny Jarząbek, Karoliny Sobel.

 analiza lewandowska teledyski

27.04.2022 Premiera drugiej części dyptyku analitycznego Klaudii Lewandowskiej, poświęconego polskim piosenkom i wideoklipom lesbijskim*.  Autorka przygląda się les*wątkom w muzyce artystek*, które mają związki z Polską, a tworzą zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Na dyptyk składa się tekst: Lawendowy radar piosenkowy (2020) oraz tekst Gałązki angielskiej lawendy w polskiej muzyce (2022)

analiza jankowska

 

11.12. 2021 Publikacja na portalu Onet.pl rozmowy Rafała Dajbora dla Repliki #86 Lesbijki za mną szalały z Jadwigą Jankowską-Cieślak, odtwórczynią kultowej roli lesbijki Evy w "Innym spojrzeniu" z 1982 r.  

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Równie ważny, jak wątek miłosny, jest w tym filmie wątek polityczny i to on sprawia, że ta miłość tak się musi skończyć. Po pierwsze – Livia jest rzeczywiście żoną oficera, a po drugie cała rzecz dzieje się w kraju komunistycznym, czyli w świecie, w którym oficjalnie uznawano, że coś takiego jak miłość homoseksualna nie istnieje, bo jest sprzeczna z "socjalistyczną moralnością".

analiza odmiencza rewolucja

 

17.11.2020 Premiera książki Odmieńcza rewolucja. Performans na cudzej ziemi Joanny Krakowskiej. Historia queerowego parformansu na Manhatanie, z Polską w tle.

Anarchistyczna, a więc z definicji antytotalitarna, odmieńcza rewolucja była totalna. Polegała bowiem na przekraczaniu wszelkich granic – tego, co piękne, tego, co stosowne, tego, co uznane, tego, co bezpieczne i tego, co silne. Jej narzędziem był performans – gatunek sztuki, a zarazem strategii społecznej, który zagarnia na swój użytek cudze przestrzenie, sprawiając, że literatura, teatr, sztuki wizualne, taniec i życie nieodwołalnie tracą autonomię wobec siebie nawzajem. I odwrotnie: narzędziem performansu często była odmieńczość, czyli queer – brak uznania dla kulturowych norm pętających wyobraźnię, pragnienia, ekspresję i fantazję. Ta książka to tylko mały wycinek historii performansu, historii queeru, historii Nowego Jorku, historii kontrkultury i zarazem popkultury. Wycinek trochę inny niż te najbardziej znane i najczęściej opowiadane, bo więcej tu kobiet, a mniej muzyki, więcej teatru, a mniej Warhola, choć i teatr nie ten, co zwykle. To historia odmieńczego performansu (rozumianego tu bardzo szeroko) na Manhattanie – na scenie, w piwnicy, w klubie i na ulicy – od lat sześćdziesiątych po dziewięćdziesiąte, z wycieczkami w przyszłość i w przeszłość, a nawet do Polski”.